W Polsce trwa akcja opluwania Grety Thunberg. Donald Trump zakpił z niej. Wybór Grety przez tygodnik TIME na osobę 2019 roku nazwał „niedorzecznym” i dodał, że ta 16-letnia działaczka klimatyczna „musi zająć się problemem panowania nad gniewem”.
Niech Trump lepiej zejdzie na ziemię, przestanie przeliczać wszystko na pieniądze i zajmie się na serio problemem środowiska. Linda Sánchez, demokratka w kongresie USA, trafnie podsumowała tą jego wypowiedź – Zawsze jest zabawnie, gdy mężczyźni u władzy mówią kobietom i dziewczętom, by „pozostały w kuchni”. Trump mówi to teraz, 4 lata po paryskim porozumieniu klimatycznym. Pamiętajmy, że kryzys klimatyczny stanowi zagrożenie egzystencjalne. Przyszłe pokolenia będą cierpieć z powodu naszej bezczynności.
Trudno powiedzieć dlaczego akurat ta młoda osoba tak spodobała się tłumom, w tym tak wielu politykom, działaczom i celebrytom. Wielu ludzi wręcz zainspirowała. Jej młody wiek zdaje się działać na jej korzyść, zamiast na niekorzyść. Zapewne przejdzie do historii jako bohaterska działaczka klimatyczna. Dokładnie o to samo co Greta i inni działacze klimatyczni, walczyli Indianie. Mówili: „Nasza Matka Ziemia jest źródłem życia, a nie źródłem zasobów naturalnych”. (Our Mother Earth is the source of life, not a natural resource.)