• Wielu ludzi religijnych nie ma pojęcia jak zmitologizowany jest świat w którym żyją. „Słowo Boże”, „Ewangelie”, „wartości chrześcijańskie” – jak pięknie brzmią dla ucha te słowa, zwłaszcza w ustach kapłanów. Ale ile jest w nich prawdy? Po pierwsze, nikt nigdy nie widział oryginałów tych dziwnych tekstów zwanych ewangeliami, a po drugie, są to teksty obfitujące w cuda i z historycznego punktu widzenia same są jednym wielkim cudem. Bo tylko cud mógł spowodować, że tyle nieudokumentowanych historycznie wydarzeń z I wieku, zostało uznanych tak powszechnie za historyczne.
Dotyczy to też Starego Testamentu. Tylko cud mógł sprawić, że taka ziemia jak Palestyna, na której od wieków leje się krew, dzieje się tyle zła i bezprawia, mogła zostać uznana za świętą; tylko cud mógł spowodować, aby opowieści o potopie, gadającym wężu w Raju, przejściu Izraelitów suchą stopą przez Morze Czerwone itd., mogły zostać uznane za wydarzenia historyczne.
Joseph Campbell miał niewątpliwie rację. Mitologia została uznana za historię. Na dziwnym świecie żyjemy.
• A Michael Wood uświadomił mi bardzo ważną prawdę, mianowicie, że każdy światopogląd, każdą historię, lub kulturę należy oceniać, nie w oderwaniu od innych, lecz w kontekście innych. Tylko wtedy dowiemy się jaka jest ich prawdziwa wartość.
• Religie monoteistyczne jak judaizm, chrześcijaństwo i islam przekreśliły politeistyczną przeszłość ludzkości, nazwały ją okresem zła i bałwochwalstwa. Może dlatego jesteśmy teraz skłóceni z historią i mocami natury. I może dlatego religie te nie mogą się ze sobą nijak zgodzić.