• Trwają obrady przedstawicieli episkopatów z całego świata. Zjechało się do Watykanu prawie dwustu biskupów. Debatują nad tym, jak rozwiązać w Kościele problem pedofilii, który urósł już do bezprecedensowych rozmiarów. Jest to głównie spuścizna „świętego” Jana Pawła II, o czym polskie media nie chcą mówić. A cały las pomników wystawiono temu grzesznemu człowiekowi… Widzimy jakich świętych produkuje Kościół katolicki. Na tym zjeździe papież powiedział, cytuję:
„- Po raz kolejny zdaliśmy sobie sprawę, że plaga nadużyć seksualnych wobec nieletnich w historii była i jest zjawiskiem powszechnym we wszystkich kulturach i społeczeństwach.”
Rozmywanie sprawy i usprawiedliwianie typowe dla demagogów. Takim stylem i językiem może mówić polityk, ale nie ktoś, kogo tytułują „ojciec święty”. Gdzie tu mea culpa – bicie się w piersi ?!
••
• Kościół jest zazdrosny i nienawidzi konkurencji. Podam dwa przykłady.
Kościół nie lubi imprez woodstockowych organizowanych przez Owsiaka, czemu nie raz dał dowód. Owsiak jest oskarżany przez środowiska prawicowo-katolickie o złe gospodarowanie zebranymi funduszami. Ale co ciekawe, mało kogo obchodzi jak Kościół gospodaruje funduszami zebranymi od wiernych i od rządu.
Nie lubi też „Jana od Boga” – brazyliskiego niekatolickiego uzdrowiciela, który w ciągu swojego życia dokonał znacznie więcej cudów uzdrowienia aniżeli wszyscy egzorcyści i uzdrowiciele katoliccy razem wzięci.
Kościół chce w ten sposób wmówić ludziom, że każda szeroka działalność charytatywna lub duchowa, która nie jest prowadzona pod jego szyldem, jest czymś złym i szkodliwym.
• Na portalu Onet ukazał się dzisiaj artykuł: „Joanna Scheuring-Wielgus: papież podszedł do Marka Lisińskiego i ucałował go w ręce”
To naprawdę żenujący gest. Dziwi mnie że jest w ogóle tak reklamowany. Pięknych gestów najwięcej wykonał „święty” JPII. I co z tego? Problem pedofilii najbardziej nasilił się za jego pontyfikatu. Niech lepiej Franciszek potępi JPII za to, że chronił pedofilów, tego największego z Meksyku, Marcina Maciela, a skazanemiu za pedofilię kardynałowi Law z Bostonu udzielił azylu w Watykanie. Na gesty mogą się nabrać tylko głupcy.
• Pieczyński mówi, „Słyszy się powiedzenie „Ksiądz jest tylko człowiekiem”. Skoro tak, to lepiej żeby nie występował jako pośrednik boski, bo jest tylko człowiekiem.
• Żydzi co jakiś czas mówią w mediach o „polskich obozach koncentracyjnych” lub „polskich obozach śmierci” i robią co mogą, aby sporą część winy za Holocaust zwalić na Polaków. Polacy często protestują przeciw temu, a Żydzi przepraszają za to. Już chyba ze sto razy oskarżali Polaków o te rzeczy i sto razy przepraszali. I nic nie wskazuje na to, że przestaną to robić. Dlaczego? Dlatego że średnia wypadkowa tych wszystkich pomówień i przeprosin działa na ich korzyść.
Pamiętam mojego nauczyciela matematyki w średniej szkole. Wytłumaczył nam czym różni się inteligent od człowieka kulturalnego. Inteligent – powiedział – jak zepsuje powietrze, to przeprosi za to, a człowiek kulturalny po prostu nie psuje powietrza. Wynika z tego, że wśród polityków żydowskich jest wielu inteligentów, ale mało ludzi kulturalnych. Taki to inteligentny naród, ci Żydzi.