MY NEW GUIDES

NOWE DROGOWSKAZY

Moje przemyślenia na dzień dzisiejszy

• Przez wiele lat zbierałem klocki które ułożyły mi się naprawdę w całość. A to dzięki Sławickiemu. Mówi on, między innymi, że zdolność do abstrakcyjnego myślenia była czymś niezwykle ważnym w starożytności. Dzięki niej ludzie mogli dotrzeć do strefy transcendentnej, gdzie mieszkają istoty świetliste, zwane przez nich wówczas bogami lub półbogami. Jednocześnie sugeruje, że religie monoteistyczne, oparte na Biblii, odebrały ludziom tę zdolność. Zgadzam się z tym. Tylko chciałbym wiedzieć jak dotrzeć do tych istot świetlistych?

• Jahwe jest demonem. Nie krył tego, że to on stwarza zło i dobro, że to on buduje i rujnuje, a czyni to wszystko tak, jak sam chce; i to tylko dla swej własnej chwały. Więcej na temat jego złego charakteru można dowiedzieć się tutaj

   A czy Jezus był lepszy? Mówił, że jest synem Jahwe, posłanym przez niego i upoważnionym do reformowania żydów i ich zakonu, a nawet, że ma wszelką władzę na niebie i na ziemi. Ale nie był wcale wzorem mądrości i nieomylności. Był zwykłym, omylnym, oszukującym sam siebie człowiekiem. Jak mógł głosić, że ani jedna jota ani jedna kreska nie zmieni się w Zakonie, a jednocześnie zmieniać jego fundamentalne ustawy? Temat ten omówiłem w moim artykule „Mesjasz odbrązowiony” w punkcie 14. Teraz dodam jeszcze jeden ważny przykład, który pominąłem wcześniej, mianowicie sprawę podziału potraw na czyste i nieczyste który jest i był zawsze dla Żydów sprawą arcyważną. A co on mówi na ten temat? Przytoczę tu wypowiedź pewnego sceptyka:

„Jezus nie może się zdecydować, jaki jest Jego stosunek do prawa mojżeszowego. Mówi np. tak: nie sądźcie, że przyszedłem znieść prawo albo proroków – nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. No i np. Jezus mówi we fragmencie ew. Marka, kiedy rozmawia z Faryzeuszami na temat mycia zewnętrznej strony kubków, mis i naczyń: Nic z tego co z zewnątrz wchodzi do człowieka nie może uczynić go nieczystym, bo nie wchodzi do serca, lecz do jego żołądka i na zewnątrz się wydala. I pisze ew. Marek: Tak uznał wszystkie potrawy za czyste. I mówił dalej: co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Tymczasem prawo mojżeszowe mówi: Nie plugawcie siebie samych przez jedzenie zwierząt nieczystych, nie zanieczyszczajcie się przez nie, przez to stalibyście się nieczystymi. Czyli tak: Tora twierdzi, że są pokarmy czyste i nieczyste, ponieważ to co człowiek zjada, może uczynić go nieczystym. Jezus zaś twierdzi, że wszystkie pokarmy sa czyste, ponieważ to co człowiek zjada, nie może uczynić go nieczystym. Jak dla mnie, jest to zmiana prawa.”

Bardzo słuszna uwaga. Warto tym miejscu zacytować w całości ten ważny ustęp z ewangelii Marka:

„… nic z tego, co z zewnątrz wchodzi do człowieka, nie może uczynić go nieczystym; bo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka i na zewnątrz się wydala». Tak uznał wszystkie potrawy za czyste. I mówił dalej: «Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym». (Mk 7,15-23)

Żydzi zawsze byli uczuleni na punkcie czystości lub nieczystości pokarmów. W Kanadzie, gdzie mieszkam, najczęściej kupują żywność w swoich własnych sklepach spożywczych, a nawet w dużych sklepach spożywczych, gdzie robią zakupy wszyscy mieszkańcy Kanady, są specjalne półki wydzielone dla nich i oznakowane napisem „Artykuły koszerne”.

   Wniosek z tego taki, że Biblia nie jest słowem Bożym lecz głosem upadłych aniołów, którzy przekazali ją światu przez kapłanów po to, aby ograniczyć świadomość człowieka, uwięzić ją na niskim poziomie, a tym samym zahamować rozwój ludzkości. Z tego powodu fundamentalizm biblijny jest niewolą dla ducha i umysłu.
Na szczęście, są tacy ludzie jak Sławicki, którzy potrafią powiedzieć nam co dzieje się po śmierci.

2019-09-30T10:52:59+00:00