• Przedwczoraj Polacy obchodzili 77-tą rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, jak zwykle z wielkim entuzjazmem. To powstanie to była niewyobrażalna wprost tragedia. To powinien być dzień żałoby i zadumy, pamięci o poległych, a nie okazji do śpiewania zwycięskich pieśni. Ale emocje znów wzięły górę nad rozsądkiem. Pewna subtelna, niemniej ważna granica, została tutaj wyraźnie naruszona. Autorzy kabaretu Klika mieli rację mówiąc: „Pokażcie drugi taki kraj na świecie, w którym jest klęska powodem do chwały?”
W 2018 prezydent Duda wygłosił z tej okazji przemówienie w którym powiedział: „Powstańcy są naszym największym skarbem. Powstanie warszawskie jest pomnikiem naszej pamięci. Gdyby nie powstanie, to bylibyśmy jedną z republik ZSRR”.
Pewien forumowicz tak to skomentował: „Brednie chłopie pleciesz. Rozważ cenę tego zrywu co prawda bohaterskiego, ale bardzo źle zaplanowanego, bez uzbrojenia, bez najmniejszych szans powodzenia. Plan samobójczy dla powstańców i dla mieszkańców Warszawy. Zginęła Warszawa i 200 000 ludzi. Jesteś w błędzie i bredzisz, że gdyby nie powstanie to bylibyśmy jedną z republik ZSRR. Są inne stolice, które nie przelały tyle krwi i nie zostały republikami ZSRR. Dlaczego chłopie niedouczony wciskasz ludziom taki kit?”
To prawda. Kto jak kto, ale prezydent Polski powinien być mądrzejszym człowiekiem.
• Polacy nigdy nie potrafili zaimponować światu w czymkolwiek. To tylko ich wina, że są mało znanym i mało znaczącym narodem w świecie. Wiedzą o tym i mają kompleks niższości, który próbują zaleczyć na swój sposób, najczęściej zrzucając winy za swoje niepowodzenia i nieszczęścia historyczne na złych sąsiadów i nielojalnych przyjaciół.
• Bilans życia – jest dokonywany w momentach przełomowych w życiu człowieka, na zakończenie pewnej jego fazy (takiej jak osiągnięcie wieku dojrzałego a potem wieku podeszłego). Często towarzyszy mu jakaś sytuacja kryzysowa, w obliczu której istnieje konieczność podsumowania dotychczasowych dokonań człowieka w różnych obszarach życia. Bilans życia to rozliczenia się z samym sobą ze swoich porażek i sukcesów, próba szczerej odpowiedzi na pytanie czy dotychczasowe życie przeżyło się w satysfakcjonujący sposób, zgodnie z wyznawanymi wartościami, a jeśli nie, to co poszło nie tak.
• Noam Chomsky, amerykański pisarz i filozof powiedział: „Mam wrażenie, że już niedługo tolerancja dojdzie do takiego momentu, w którym mądrym ludziom zabronią myśleć, aby nie urazić uczuć ludzi głupich”.