• Znalazłem ostatnio dość interesujący wpis na pewnym forum dyskusyjnym: „Tak, homoseksualiści to są normalni ludzie, ale ich związkom partnerskim nie przysługują te same prawa co tradycyjnemu małżeństwu. I tak powinno pozostać. Od tysięcy lat wspólnoty (społeczności, państwa) nadawały specjalny status związkom kobiety i mężczyzny, nie z powodu jakiegoś widzimisie, tylko dlatego, że te związki warunkowały rozwój tych wspólnot. Wychowanie potomstwa, naturalnie wpisane w pożycie kobiety i mężczyzny, to trud, który wspólnoty (społeczności, państwa) uznawały za konieczne wspierać. Wspieranie innych związkow międzyludzkich, poprzez nadawanie im przywilejów, nie ma tego samego celu”.
• Ten artykuł świadczy o tym, jak wiele chamstwa, zwykłego braku kultury jest w tym narodzie. Zamiast cieszyć się z wolności i demokracji, wielu urządza karczemne awantury na wiecach wyborczych, w dodatku na wiecach swoich przeciwników politycznych cieszących się sporym poparciem społecznym. Wystarczy popatrzeć jak zachowują się na takich wiecach Amerykanie, Kanadyjczycy, Francuzi i obywatele innych krajów zachodnich, aby zobaczyć kolosalną różnicę. Wstyd na cały świat.
• Portal RadioMaryja.pl opublikował ostatnio artykuł Małgorzaty Rutkowskiej „Nasz Dziennik”: Prezydent Polski suwerennej”, gdzie czytamy m.in.: „Środowiska liberalno-lewicowe robią wszystko, by znieść wolność religijną, prawo do publicznego wyznawania wiary, do kierowania się prawym sumieniem w polityce. To jest też ich ukryty, najważniejszy cel tych wyborów”.
Na Tadeusza Rydzyka, dyrektora tych mediów, wysłano już petycję/skargę do papieża podpisaną przez 200 000 osób, aby ukrócić jego działalność polityczną i przywrócić jego mediom religijny charakter. Ale jak widać ojczulek nic sobie z tego nie robi. Nadal publikuje kłamstwa, myśląc że coś na tym ugra. Polscy biskupi wiedzą o tym, ale nadal chowają głowy w piasek, nie tylko w jego sprawie, lecz także we wielu innych. Ktoś musi postawić ich wreszcie na baczność. Najwyższy czas.
• Media zachodnie coraz częściej nazwywają PiS partią narodowych populistów. Mają rację, bo to bardziej trafna nazwa. Uważam że warto popularyzować ją w Polsce. Narodowy populizm w polskim wydaniu niewiele ma współnego z prawem i sprawiedliwością, raczej z zacofaniem i klerykalizmem.