Kłamstwa publikowane w sieci
• Jak pisałem wcześniej, w sieci www działają, a raczej grasują ludzie, którzy bałamucą czytelników. Wymieniłem ich nawet z imienia i nazwiska. To są pseudonaukowcy, którzy wabią naiwnych czytelników pięknie brzmiącymi tytułami, jak na przykład „Cała prawda o Smoleńsku”, „Cała prawda o Tokarczuk”, „Cała prawda o Jedwabnem” itd. Tylko od nas dowiesz się prawdy najprawdziwszej, mówią ludziom naiwnym. Do tego szpanują tytułami naukowymi doktorów i profesorów. Otaczają się grupą klakierów, którzy wtrwale ślą im pochwalne komentarze. Mają też do usług płatnych trolli. Są to „ochroniarze”, mający za zadanie wygaszać głosy przeciwne na forach dyskusyjnych. W swoich pseudonaukowych wywodach powołują się na różne źródła, oczywiście starannie dobrane, w celu obrony swoich tez. Naciągają przy tym, manipulują faktami, przemilczają te niewygodne. Są to stare, powszechnie znane metody mające na celu stworzyć całkowicie błędny obraz danej sprawy przy pomocy prawdziwych skądinąd faktów. Ale czytelnik chce być informowany, a nie indoktrynowany, on nie szuka prawdy jednej z wielu, prawdy najprawdziwszej, lecz po prostu prawdy.
Uważajcie więc czytelnicy – strzeżcie się takich magików. To nie są naukowcy, to są manipulatorzy i propagandziści. Sparzyłem się już kilkakrotnie w dyskusjach na paru takich forach, między innymi na stronie internetowej Krzysztofa Pieczyńskiego (którego wcześniej poważałem jako człowieka rozsądnego) i na forum Mediów Narodowych.
• Uważam że prezydent Trump narobił już tyle „siana” w polityce, że powinien być jak najszybciej usunięty z urzędu. Demokraci go nie cierpią, całkiem słusznie zresztą, za wojnę ekonomiczną z Chinami, a ostatnio za groźny konflikt z Iranem. Świat znalazł się na krawędzi wojny przez Trumpa. Czas nagli, liczą się już być może godziny. Czas powiedzieć mu: Żegnaj biznesmenie Trump, to nie jest stanowisko dla ciebie…
• Aktorka Jennifer Aniston powiedziała ostatnio, że te pożary w Australii są spowodowane zmianami klimatycznymi. Stan środowiska jest rzeczywiście alarmujący. Ma na to wpływ eksploatowanie przyrody, zwłaszcza intensywne wydobywanie ropy naftowej ze skorupy ziemskiej. Niszcząc środowisko, człowiek niszczy sam siebie. Indianie mówili: „Nasza Matka Ziemia jest źródłem życia, a nie źródłem zasobów naturalnych”. (Our Mother Earth is a source of life, not a resource)